350 km elektrykiem za „-2 zł”?
A może 500 km za 3 zł? 🚗⚡
Brzmi nierealnie? A jednak stało się to w ten weekend!
Wszystko dzięki taryfie dynamicznej i giełdowej cenie energii, która w sobotę spadła do rekordowo ujemnych poziomów 📉
22 marca 2025 r. cena prądu na giełdzie przez 7 godzin była UJEMNA.
Gdy dodamy do tego pozostałe opłaty i dystrybucję w taryfie G12w (PGE), moja realna stawka za kWh w domu była ujemna przez 3 godziny: -0,09 zł/kWh, -0,27 zł/kWh, -0,15 zł/kWh (screen z aplikacji Pstryk) 🔋💡
Co to oznacza w praktyce? Każda pobrana kWh w tym czasie obniżała mój rachunek za energię!
To idealna okazja dla użytkowników aut elektrycznych i osób z magazynami energii – można naładować akumulator za darmo, a nawet „zarobić” na pobranej energii, bo sprzedawca nam za nią „płaci” 💸 Przy okazji wspieramy system elektroenergetyczny.
Wyniki? Absolutnie kosmiczne! 🚀
⚡ Za pobranie 70 kWh w sobotę mój rachunek za prąd zostanie obniżony o 1,83 zł
⚡ Ładując drugiego elektryka już po cenach lekko powyżej zera, za 100 kWh zapłaciłem tylko 3 zł – czyli 3 gr za kWh! W moim przypadku to 10 dni jeżdżenia za 3 zł 😲
Co ciekawe, mamy dopiero marzec, a takie sytuacje mogą być coraz częstsze w kolejnych miesiącach.
To świetny mechanizm dla tych, którzy chcą wspierać system elektroenergetyczny, choć jeszcze nie jest idealny – taryfy dystrybucyjne powinny lepiej współgrać z dynamicznymi cenami energii 🌍
Korzystacie już z taryfy dynamicznej czy planujecie przejść na nią w najbliższym czasie?🤔💬